Wraz z wejściem nowego rozkładu jazdy pociągów Przewozy Regionalne likwidują komercyjne połączenia międzywojewódzkie. W rozkładzie pozostaje jedynie IR Bolko. Raczej nie ma nadziei, aby połączenia tej kategorii były organizowane przez samorządy województw: lubelskiego i mazowieckiego.
Interregio w Lubelskiem
Obecnie Przewozy Regionalne uruchamiają 5 pociągów Interregio. Najwięcej z nich wyjeżdża z Lublina. Najdłuższą drogę (ponad 550 km) pokonuje codzienny IR Bolko relacji Lublin – Wrocław Główny (tam i powrót). Sześć dni w tygodniu kursuje IR Warta, która stolicę Lubelszczyzny łączy z Poznaniem. Dodatkowo przez Lublin przejeżdżają dwa składy rozpoczynające jazdę w Chełmie. To kursujący w dni robocze kursuje IR Cisy oraz niedzielny IR Bystrzyca. Oba składy dojeżdżają do Warszawy. Uzupełnieniem oferty jest IR Bug łączący Południowe Podlasie ze stolicą kraju. Skład kursuje w piątki i niedziele w relacjach Terespol – Warszawa Zachodnia oraz Poznań Główny – Terespol.
Wymienione połączenia są obsługiwane elektrycznymi zespołami trakcyjnymi – jedynie IR Warta jest zestawiona ze składu wagonowego i lokomotywy.
W powszechnej opinii pociągi Interregio cieszą dużym zainteresowaniem podróżnych. Oficjalnych danych na temat zainteresowania poszczególnymi pociągami tej kategorii kursującymi przez województwo lubelskie nie udało nam się uzyskać. Jak informuje „Rynek Kolejowy” Michał Stilger z biura prasowego spółki Przewozy Regionalne, przewoźnik dane te traktuje jako tajemnice handlową.
- Nie chcemy, aby te dane dotarły one do otoczenia konkurencyjnego – podkreśla Michał Stilger.
Ponadto nasz rozmówca twierdzi, że w pociągach tej kategorii nie jest badana liczba podróżnych korzystających z połączenia w danym regionie. Analizowane jest natomiast zapełnienie poszczególnych pociągów.
Znikną połączenia?
Od 14 grudnia 2014 r. z rozkładu jazdy pociągów zniknie większość pociągów międzywojewódzkich i dalekobieżnych spółki Przewozy Regionalne. Pewne jest, że pozostanie jedynie codzienny IR „Bolko”. Na plakatach PKP PLK widnieje jeszcze pociąg Regio Bystrzyca kursujący na skróconej trasie Lublin – Warszawa – Lublin, jednak atrakcyjność tego połączenia jest ograniczona chociażby z uwagi na brak skomunikowań z pociągami regionalnymi z Chełma, Kraśnika i Lubartowa.
Przewoźnik potwierdził „Rynkowi Kolejowemu”, że ofertę pociągów Interregio w województwie lubelskim czekają duże zmiany. Michał Stilger w odpowiedzi udzielonej w dniu 5 listopada poinformował, że zaprezentowana oferta nie jest ostateczna. Wskazał, że istnieje jeszcze możliwość jej modyfikacji.
Bez wsparcia z budżetów województw
W materiale dotyczącym ograniczenia siatki połączeń interregio Przewozy Regionalne zapowiedziały działania mające na celu utrzymanie połączeń. „Jako przewoźnik podjęliśmy szereg działań zmierzających do utrzymania większej liczby pociągów interREGIO w przyszłorocznym rozkładzie jazdy. Najważniejszym z nich było zwrócenie się z prośbą do samorządów wojewódzkich i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o dofinansowanie części połączeń. Uruchamianie wielu pociągów ma niekwestionowany sens społeczny. Niesztampowe, zaniedbywane przez innych przewoźników relacje zwiększają mobilność mieszkańców wielu regionów. Dzięki przystępnym cenom i dogodnym porom kursowania pociągów IR mogą oni podróżować do miejsc, w których studiują, pracują czy wypoczywają.”
Jak udało nam się ustalić, Marszałek Województwa Lubelskiego raczej nie będzie organizatorem połączeń Interregio. Jak powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Beata Górka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, organizatorem połączeń Interregio mógłby być samorząd województwa mazowieckiego z uwagi na fakt, że dłuższa część trasy tych pociągów przebiega przez ten region. Zasadniczym problemem jest brak środków na ten cel obu samorządów wojewódzkich. W Lubelskiem na dofinansowanie do siatki połączeń regionalnych przewidziano 62 mln. W budżecie województwa lubelskiego nie ma dodatkowych środków na wsparcie kolejnych połączeń kolejowych.
Nasza rozmówczyni wskazała, że będzie w przyszłym rozkładzie jazdy możliwość dojazdu do Warszawy pociągami organizowanymi przez samorządy województw: lubelskiego i mazowieckiego. Będą to jednak mniej komfortowe połączenia z przesiadkami w Dęblinie lub w Łukowie.